DI-boks w starym stylu zrobiony jak należy.
Stworzony z miłością.
Urządzenie Vintage Direct firmy United to most pomiędzy doświadczeniem inżynierów starej szkoły pracujących na taśmach, a potrzebami współczesnych realizatorów nagrań. Vintage Direct to DI-boks, który dzięki swojemu masywnemu transformatorowi zapewniającemu iście masywne brzmienie zadowoli nawet najbardziej wymagających inżynierów dźwięku. Jego obwód zaprojektowano z myślą o wyeliminowaniu ze ścieżki sygnałowej jakichkolwiek elementów potencjalnie zubażających brzmienie, które możesz znaleźć w DI-boksach niższej klasy. Otrzymujesz tyle gainu ile dusza zapragnie, bez potrzeby sięgania po booster lub preamp — a wszystko to zgrabnie zapakowane w solidną obudowę, która przetrwa każdą trasę.
Gdy potrzebujesz najlepszego możliwego brzmienia, sięgnij po Vintage Direct.
Oparty na produkowanym przez nas transformatorze o dużym rdzeniu.
Przeprowadziliśmy badania.
Typowe obwody DI są proste, a najlepsze z nich oparte są na świetnych transformatorach — i to jest pole, na którym Vintage Direct nie ma sobie równych. Projektując Vintage Direct, inspirowaliśmy się budową najwcześniejszych robionych ręcznie DI-boksów, takich jak Wolfbox czy Bass Box Bruce’a Swediena, w których wykorzystywano masywne wczesne transformatory produkowane przez firmy takie jak Triad, UTC i inne.
Nasze badania rozpoczęliśmy od transformatora UTC A12, którego produkcję rozpoczęto na początku lat 60-tych. Wykonaliśmy pomiary kilku oryginalnych transformatorów, aby dokładnie odwzorować przekładnię zwojową, cewkę, rodzaj drutu nawojowego oraz blachy transformatorowej.
Spędziliśmy lata badając różne wersje tego projektu, eksperymentując z różnymi przekładniami zwojowymi i stopami metali; ostatecznie zdecydowaliśmy się na blachę o wysokiej zawartości niklu i na przekładnię o stosunku liczby zwojów bardzo zbliżonym do klasycznych rozwiązań, którymi się inspirowaliśmy. Efekt: Transformator 5078 wyprodukowany przez United w USA — jeden z największych trafo jakie znajdziecie w DI-boksie. Zapewnia krystalicznie czysty sygnał o niskim poziomie szumów, szeroką charakterystykę częstotliwościową, wyjątkowo dużo headroomu i znakomite zabezpieczenie przed szumem.
Elastyczność wyboru oraz komponenty w audiofilskim standardzie
Zdecydowaliśmy, że nic co mogłoby zubożyć brzmienie lub dodać szumu nie stanie na drodze pomiędzy transformatorem a źródłem sygnału. Większość pasywnych DI-boksów wykorzystuje mniejsze, nieekranowane transformatory, polegając na tłumikach rezystorowych, potencjometrach głośności i układach RC umieszczanych przed transformatorami. Vintage Direct nie wykorzystuje żadnego z tych elementów.
Zamiast tego, dopasowywanie poziomu w Vintage Direct odbywa się przy pomocy odczepów na wyjściu, co umożliwia zmianę ustawień nie wpływającą na brzmienie. Vintage Direct korzysta z trzech różnych konfiguracji uzwojenia wtórnego w połączeniu z tłumikiem typu T opartym na rezystorach precyzyjnych na wyjściu dla sześciu równo rozmieszczonych ustawień sygnału wyjściowego. Izolacja galwaniczna minimalizuje zakłócenia powodowane przez pętlę masy.
Zbudowaliśmy duży, świetnie ekranowany transformator, który przyjmie bez ryzyka przeciążenia każdy sygnał liniowy lub instrumentalny. Nie jest to rozwiązanie budżetowe, zapewnia jednak najwyższą jakość i najlepiej zachowuje oryginalne brzmienie. Rezystory o standardzie audio są produkowane w USA specjalnie na nasze zamówienie przez PRP — dostawcę komponentów dla NASA.
To nie jest po prostu kolejny DI-boks — to United.
Ten najbardziej wyjątkowy pasywny DI-boks jaki wyprodukowano od dekad posiada solidną aluminiową obudowę, która przetrwa każdą trasę, a po powrocie będzie wciąż zachwycała swym wyglądem klientów studiów nagraniowych. Obudowa z wgłębieniem na przednim panelu chroni przed uszkodzeniami podczas wypadków w studiu oraz w ogniu walki na scenie. Odkręcane nóżki umożliwiają w razie potrzeby inne opcje mocowania.
Bogaci w wiedzę zdobywaną prze łącznie ponad pięć dekad w branży, spędziliśmy w United lata prowadząc badania i pracując na tą kostką. Nie możemy się doczekać, aż usłyszymy co nagraliście przy jej użyciu.