Recenzja monitorów ADAM Audio A4V

22.07.2022

Recenzja monitorów ADAM Audio A4V

Autor: Adam Pietruszko z Akademii Realizacji Dźwięku

Wszystko, co dobre kiedyś się kończy. A potem przychodzi postęp i jest jeszcze lepiej! Teraz przyszedł czas na kolejny krok naprzód. Korzystając z wieloletniego doświadczenia oraz czerpiąc z flagowej serii S swoich monitorów, firma ADAM Audio opracowała następcę wielokrotnie nagradzanej serii AX, nową serię A.

 

Wszystko, co dobre kiedyś się kończy. A potem przychodzi postęp i jest jeszcze lepiej! Monitory serii AX firmy ADAM Audio zdążyły sobie wyrobić opinię solidnych narzędzi odsłuchowych w studiach nagrań i domowych pracowniach dźwiękowych na całym świecie.
Teraz przyszedł czas na kolejny krok naprzód w ewolucji monitorów studyjnych firmy z Berlina. Korzystając z wieloletniego doświadczenia oraz czerpiąc z flagowej serii S swoich monitorów, firma ADAM Audio opracowała następcę wielokrotnie nagradzanej serii AX, nową serię A.

Do mojego studia trafiły właśnie dwudrożne monitory bliskiego pola ADAM Audio A4V, najmniejsze z nowej serii A, mające zastąpić monitory A3X i A5X i posiadające przetwornik niskotonowy o średnicy 4 cali oraz będący wizytówką firmy wstęgowy przetwornik wysokotonowy X-ART. Muszę przyznać, że prezentują się i brzmią imponująco.

Monitory ADAM Audio A4V sprawiają wrażenie solidnej, kompaktowej konstrukcji o atrakcyjnym, nowoczesnym wykończeniu. Wizualnie bardzo podoba mi się konstrukcja falowodu HPS tweetera, mocowanie woofera i kształt portów bass-reflex. Niewielki rozmiar monitorów i umiejscowienie portów bass-reflex z przodu obudowy sprawia, że ADAM Audio A4V będą idealnym rozwiązaniem do niewielkich reżyserek, gdzie organizacja stanowiska odsłuchowego wymaga pozycjonowania monitorów blisko ściany. Monitory działają oczywiście w systemie bi-amp, a moce wzmacniaczy to 90 W RMS dla woofera (wzmacniacz klasy D) i 15 W RMS dla tweetera (klasa AB). Oba przetworniki zabezpieczono niezależnymi ogranicznikami szczytów, jak również limiterami termicznymi, w które wyposażono również napędzające je wzmacniacze, co zapewnia trwałość i pozwala liczyć na wieloletnią bezawaryjną pracę. Pojedynczy monitor oferuje maksymalny poziom SPL wynoszący 100 dB w odległości 1 metra co przekracza potrzeby pracy w bliskim polu. Działanie przetworników odbywa się pod kontrolą cyfrowej zwrotnicy o punkcie podziału 3 kHz i układu DSP, o którym opowiem w dalszej części artykułu. Całość umieszczono w zwartej obudowie o pogłębionych skosach redukujących zjawisko dyfrakcji na krawędziach oraz sztywnych przegrodach eliminujących niepożądane wibracje konstrukcji. Nowozaprojektowany kształt portów bass-reflex, poza atrakcyjnym, nowoczesnym wyglądem, który od razu rzuca się w oczy, powoduje redukcję turbulencji powietrza i powodowanych przez nie zniekształceń w zakresie niskich tonów.

Może to dla większości osób nieznaczący szczegół, ale pierwszą rzeczą, która mnie urzekła po otwarciu pudełka, to niewielkie wcięcie w piance zabezpieczającej monitory do transportu przeznaczone na instrukcję obsługi. Wielu producentów wrzuca ją do pudełka gdzieś z boku, a tutaj jest to pierwsza rzecz, jaką widzimy po otwarciu pudełka, leży elegancko na miejscu. Niby mała rzecz, ale pokazuje dbałość firmy ADAM Audio o szczegóły i „User Experience” od początku do końca. Po chwili monitory trafiły na stojaki. Zauważyłem, że posiadają one na spodzie cztery gniazda montażowe z gwintem M8. ADAM Audio zapowiada wypuszczenie szerokiej gamy akcesoriów montażowych, pozwalających na montaż, ścienny, sufitowy czy na statywach, co ułatwi elastyczne wykorzystanie monitorów w różnych konfiguracjach, także w systemach dźwięku wielokanałowego i 3D, co jest jednym ze wskazywanych przez producenta zastosowań monitorów ADAM Audio A4V.

Na co dzień pracuję na monitorach ADAM Audio A7X, wspartych subwooferem T10S i byłem ciekaw, jak w moim pomieszczeniu zachowają się monitory o mniejszej membranie w konfiguracji z subwooferem i bez. Odsłuch zacząłem od muzyki rockowej i metalowej, przechodząc do elektroniki, zarówno tanecznej jak i bardziej awangardowej, kończąc na muzyce filmowej, gatunkach urban, a nawet kilku kawałkach country. Pierwsze wrażenie to „twardość środka i prezencja”, co może wydawać się niektórym stwierdzeniem jakiejś wady, jednakże nie mam tu na myśli nic negatywnego. Środek pasma jest doskonale zdefiniowany i elementy spozycjonowane w środku panoramy, takie jak wokale czy partie solowe nie są rozmyte i zdają się być „z przodu” obrazu dźwiękowego, pozwalając na ich dokładną analizę. Monitory odsłuchowe w studiu wszak służą do pracy przy krytycznej ocenie dźwięku, a nie słuchania muzyki dla rozrywki. Choć zdradzę, że właściwości brzmieniowe monitorów można zmieniać, aby dostosować je do „luźniejszego” słuchania, o czym opowiem pod koniec artykułu w akapicie dotyczącym DSP. Uważam, że ADAM Audio A4V będą bardzo dobrym narzędziem dla osób pracujących z głosem ludzkim – czy to wokalem w utworach muzycznych, czy nagraniami lektorskimi. Jeżeli chodzi o obraz stereofoniczny, to jest on doskonały, mam wrażenie, że lepszy niż w A7X, co może być spowodowane wolniejszą odpowiedzią większej membrany woofera w „siódemkach”.

Przetworniki niskotonowe w ADAM Audio A4V wykonano w technologii MLM (multi layer mineral), czyli z wielowarstwowej mieszanki kamiennych włókien mineralnych, co powoduje, że membrana jest jednocześnie lekka i bardzo stabilna, a poprzez napędzanie jej ruchów nowym układem magnetycznym, uzyskiwane jest czyste brzmienie niskich tonów bez zniekształceń i o odpowiedniej skuteczności. Ilość niskich tonów oferowanych przez monitory jest ograniczona oczywiście przez ich wielkość, wszak mamy do czynienia tylko z czterocalową membraną i prawa fizyki obowiązują.
ADAM Audio A4V „schodzą” do 52 Hz ze spadkiem -6 dB co jest dość standardową wartością spotykaną w monitorach nawet o cal większych, można więc uznać, że są w one w tym względzie poprawne. Brzmienie basu niewielkich monitorów jest więc dość szybkie i suche, a przy zastosowaniach związanych z miksem i masteringiem nagrań, monitory, jak każde w tym rozmiarze, będą wymagały uzupełnienia subwooferem. Po załączeniu subwoofera ADAM Audio T10S całość zabrzmiała pełniej, choć wymagało to ustawienia zwrotnicy w subwooferze na wyższą wartość 120 Hz i miałem wrażenie, że płynność przejścia pasma pomiędzy monitorami a subwooferem mogłaby być lepsza. Prawdopodobnie sytuację może poprawić użycie wbudowanego układu DSP i oferowanej przez niego korekcji akustyki pomieszczenia. Pełnej oceny będzie można dokonać w momencie dostępności spodziewanego, dedykowanego subwoofera dla nowej serii A. W każdym razie, jak na monitory tej wielkości, zachowują się one zgodnie z przewidywaniami w zakresie niskich tonów.

Jeżeli chodzi o górę pasma, to przypadła mi ona bardzo do gustu. Wysokie tony określiłbym mianem delikatnych i nie można odmówić monitorom świetnej szczegółowości w tym zakresie. Na ADAM Audio A4V nie usłyszymy nachalnego podbicia syczących hi-hatów maszyn perkusyjnych czy nienaturalnej agresji przesterowanych gitar, charakterystycznej dla niższej półki monitorów. Wszystko jest na swoim miejscu, a brzmienie jest bardzo naturalne. Również tutaj scena dźwiękowa jest bardzo dobrze reprezentowana. Jest to zasługa doskonałych, jak zwykle w monitorach ADAM Audio, wyprodukowanych w Niemczech tweeterów wstęgowych X-ART. Ich pofalowana konstrukcja daje wysoką powierzchnię aktywną w stosunku do rozmiaru przetwornika, minimalizuje przełamywanie się (niepożądane rezonanse własne) membrany, a w połączeniu z falowodem HPS (high-frequency propagation system), wykonanym z nowoopracowanej mieszanki włókna szklanego z polimerem, pozwala na zachowanie wiernej reprodukcji wysokich tonów. Zadaniem falowodów jest takie kształtowanie wiązki dźwięku, aby zapewnić optymalne pole odsłuchu („sweet spot”), a jednocześnie ograniczać promieniowanie w pozostałych kierunkach, gdzie mogłyby wystąpić niepożądane odbicia od powierzchni w reżyserce, co powodowałoby interferencje z sygnałem bezpośrednim. Innowacją wprowadzoną w nowej serii A jest możliwość obrócenia falowodu o 90 stopni, co pozwala na pracę monitorów w pozycji poziomej, zwiększając elastyczność ich zastosowań, np. w środowiskach wielomonitorowych czy wozach emisyjnych, gdzie dostępna przestrzeń dyktuje warunki orientacji monitorów. Pasmo przenoszenia przetworników wysokotonowych sięga 45 kHz (-6 dB), dając zapas do precyzyjnej reprodukcji transjentów.

W zakresie funkcjonalności oferowanych przez tylni panel monitorów, to jest ona bardzo ciekawa. Na panelu znajdziemy oczywiście gniazdo zasilania wraz z włącznikiem, który znajduje się daleko od innych regulatorów, co zapobiega przypadkowym zmianom ustawień podczas załączania. Należy wspomnieć, że wielokolorowa dioda LED sygnalizująca stan monitorów znajduje się z przodu, co pozwala na stwierdzenie czy monitory są włączone bez potrzeby patrzenia na tył obudowy (kwestia, na którą zwracałem uwagę przy okazji recenzji monitorów serii T), więc jest to zdecydowanie na plus w ADAM Audio A4V. Monitory oferują podłączenie sygnału do symetrycznych gniazd XLR oraz niesymetrycznych RCA (cinch) i co ciekawe, możliwość przełączania między nimi za pomocą przycisku Input Select. Powoduje to, że możemy np. poza interfejsem audio po XLR, mieć na stałe podłączony kabel 2xRCA-TRS do szybkiego podłączenia telefonu czy laptopa w studiu, a przyciskiem przełączać źródło dźwięku. W przypadku, gdyby takiego rozwiązania nie było, na stałe podłączony kabel mógłby powodować wystąpienie zakłóceń lub należałoby odpiąć połączenie symetryczne, aby skorzystać z niesymetrycznego (tak jest w wielu konstrukcjach, gdzie wejście symetryczne zrealizowane jest na TRS, gdzie wpięcie do niego, wycisza wejście RCA).

Bardzo użytecznym rozwiązaniem w monitorach ADAM Audio A4V, jest korektor barwy Room Adaptation obsługiwany za pomocą przycisków na panelu tylnym, oferujący regulację barwy monitorów w zakresie 4 pasm częstotliwości. Dostępne zakresy to Bass/Desk/Presence/Treble. Wciskając przycisk dla każdego z pasm przełączamy pomiędzy stopniami podbicia lub tłumienia wybranego zakresu, a stan sygnalizowany jest diodami na wykresie. Pozwala to na dostosowanie brzmienia monitorów do swoich preferencji, akustyki pomieszczenia czy umiejscowienia monitorów, np. kompensacji podbicia basu wynikającego z umiejscowienia monitorów przy ścianie czy w rogu lub podbiciu wynikającemu z ustawienia monitorów na biurku – pasmo Desk oferujące tłumienie -2 lub -4 dB. Instrukcja obsługi monitorów podaje przykładowe ustawienia korektora dla różnych sytuacji, użyteczne jako punkt wyjścia. To jednak nie wszystko. Wcześniej wspomniałem, że właściwości brzmieniowe monitorów ADAM Audio A4V można modyfikować. Służy do tego przycisk Voicing, rozwiązanie zaczerpnięte z flagowej serii S monitorów firmy ADAM Audio. W trybie Pure monitory oferują precyzyjny, czysty odsłuch do krytycznej oceny brzmienia na etapie miksowania czy masteringu. Natomiast tryb UNR (Uniform Natural Response™) to naturalnie brzmiąca krzywa korekcji, wprowadzająca doskonałe, dynamiczne, przyjemne w odsłuchu brzmienie, wywodzące się z historycznych produktów filmy ADAM Audio, świetne do odsłuchu w trakcie procesu kreatywnego, kompozycji czy jamowania w studiu lub po prostu słuchania muzyki dla relaksu. Trzecim z trybów jest Ext i dotyczy użycia profilu brzmieniowego ustawionego z użyciem środowiska A Control.

Czym jest A Control? Jest to innowacyjne oprogramowanie pozwalające na kontrolę przetwarzania DSP w monitorach nowej serii A przez sieć Ethernet. Na tylnym panelu znajdziemy gniazdo Remote Control do podłączenia kabla sieciowego. Umożliwia ono aktualizację oprogramowania bloku DSP monitorów jak również kształtowania ich brzmienia w czasie rzeczywistym. W oprogramowaniu A Control działającym na systemach Windows i MacOS znajdziemy między innymi w pełni funkcjonalny korektor parametryczny, który pozwoli nam na kształtowanie brzmienia monitorów, bez ruszania się z pozycji odsłuchowej. Ponadto, z użyciem opcji SoundID Reference, możliwa jest współpraca monitorów z oprogramowaniem firmy Sonarworks, wiodącego dostawcy rozwiązań do pomiarów akustycznych i kalibracji odsłuchu. Krzywe kalibracyjne wykonane z użyciem mikrofonu pomiarowego i oprogramowania Sonarworks mogą być załadowane do układu DSP monitorów ADAM Audio nowej serii A, precyzyjnie dostosowując je do zmierzonej charakterystyki środowiska odsłuchowego. Obecność złącza Ethernet do aktualizacji DSP w monitorach sprawia, że w przyszłości można spodziewać się integracji najnowszych możliwości ADAM Audio w zakresie cyfrowego przetwarzania sygnałów – w tym nowych typów i funkcji filtrów oraz alternatywnych charakterystyk brzmienia. Obsługa środowiska A Control i kalibracja odsłuchu, to oczywiście oddzielny temat, na przyszły artykuł.

Najmniejsze monitory z nowej serii A poleciłbym osobom pracującym w ograniczonej przestrzeni, gdzie ich niewielki rozmiar oraz umiejscowienie bass-reflexu z przodu obudowy sprawdzi się idealnie. Brzmienie monitorów ADAM Audio A4V docenią w szczególności osoby pracujące przy nagraniach i montażu głosu ludzkiego czy instrumentów, których partie znajdują się w środku pasma. Doskonale pokażą one szczegóły rejestrowanego czy obrabianego materiału. Do zadań związanych z miksem i masteringiem należałoby rozważyć modele nowej serii A z większym wooferem, np. A7V lub skorzystać z subwoofera. Podsumowując, monitory ADAM Audio A4V to bardzo udana i dobrze przemyślana konstrukcja, w której widać doświadczenie i dbałość o szczegóły firmy ADAM Audio. Nowo opracowane elementy, wykorzystujące zaawansowane technologie, innowacyjne rozwiązania i przyjazne użytkownikowi, elastyczne funkcjonalności potwierdzają wiodącą pozycję ADAM Audio na rynku rozwiązań monitorowych.

 

Adam Pietruszko, Akademia Realizacji Dźwięku

Pozostałe zagadnienia